Estoński CIT od 2021 roku – poznaj założenia nowego modelu opodatkowania spółek
W czerwcu 2020 roku Ministerstwo Finansów zapowiedziało wprowadzenie w 2021 roku do polskiego systemu podatkowego tzw. „estońskiego CITu”. Prezentujemy Państwu czym jest ten nowy model opodatkowania.
Głównym elementem estońskiego CITu jest brak obowiązku zapłaty podatku od uzyskanego przez osobę prawną dochodu z zysków, aż do momentu jego wypłaty.
Krąg podmiotów uprawnionych do tej preferencji podatkowej ma jednak zostać zawężony do:
małych i średnich przedsiębiorców działających w formie spółki z o.o. lub spółki akcyjnej.
Oznacza to, że program skierowany jest do spółek kapitałowych, które w co najmniej jednym roku z dwóch ostatnich lat obrotowych spełniały łącznie następujące warunki:
- poziom zatrudnienia w nich wyniósł średniorocznie do 50 (limit dla małego przedsiębiorcy) lub do 250 pracowników (limit dla średniego przedsiębiorcy) oraz
- osiągnęły roczny obrót netto ze sprzedaży towarów, wyrobów i usług oraz z operacji finansowych nieprzekraczający równowartości w złotych odpowiednio 10 milionów euro (mały przedsiębiorca) albo 50 milionów euro (średni przedsiębiorca), lub sumy aktywów bilansu sporządzonego na koniec jednego z tych lat nie przekroczyły równowartości w złotych odpowiednio 10 milionów euro (mały przedsiębiorca) albo 43 miliony euro (średni przedsiębiorca)
Zgodnie z założeniami, nowy model opodatkowania nazywany estońskim CIT-em wymagać będzie spełnienia jeszcze dodatkowych przesłanek, które będą musiały zostać spełnione łącznie. Mianowicie, spółka kapitałowa posiadająca status małego lub średniego przedsiębiorcy będzie mogła skorzystać z preferencji jeżeli:
- jej przychody nie będą przekraczać 50 mln złotych, oraz
- jej udziałowcami będą wyłącznie osoby fizyczne, oraz
- nie będzie posiadać udziałów w innych podmiotach,
- będzie zatrudniać co najmniej trzech pracowników, którzy nie będą jej udziałowcami/akcjonariuszami, oraz
- wartość jej pasywów nie będzie wyższa od wartości przychodów z działalności operacyjnej oraz
- wykaże nakłady inwestycyjne.
Ponownie sygnalizujemy, że powyższe przesłanki muszą być spełnione łącznie.
Przedsiębiorcy będą mogli skorzystać z „estońskiego CIT” wybierając jeden z dwóch modeli: „częściowy” oraz „pełny”. Model „częściowy” opiera się na specjalnym rachunku inwestycyjnym, zgodnie z którym podatnik będzie mógł zaliczać odpisy na specjalny rachunek inwestycyjny do kosztów uzyskania przychodów.
Podatnik będzie mógł wybrać system estoński na 4 lata i przedłużyć na kolejne 4-letnie okresy. Przedłużenie jest możliwe, jeśli w ostatnim, czwartym roku korzystania z rozwiązania, przedsiębiorca wciąż spełnia kryteria. Przekroczenie progu 50 mln zł w trakcie 4-letniego okresu nie wyklucza podatnika z systemu estońskiego, ale pod warunkiem, że to przekroczenie nie nastąpi w ostatnim roku trwającego cyklu. Kolejnym warunkiem jest wymóg zwiększania poziomu nakładów inwestycyjnych średnio o 7,5% co roku. Ministerstwo Finansów podkreśla, że w sytuacji naruszenia warunku wykazania w okresie dwóch kolejno następujących po sobie lat podatkowych wzrostu o 15 proc. poniesionych bezpośrednio nakładów na cele inwestycyjne podatnik straci przywilej korzystania z modelu „estońskiego CIT”.
Estoński CIT ma obowiązywać od 1 stycznia 2021 roku – poinformował minister finansów Tadeusz Kościński. Projekt ustawy ma zostać przekazany do konsultacji zewnętrznych w pierwszych tygodniach lipca. Ministerstwo Rozwoju zapowiedziało natomiast wprowadzenie nowej ulgi robotyzacyjnej.